W mroku nocy uliczka w Jarosławiu oddycha.
Ciemność ją tuli,
a ratusz w oddali świeci,
jakby chciał powiedzieć:
"Jestem tu od wieków,
a ty dopiero mnie znalazłeś".
Kamienice stoją w milczeniu,
ich okna – zamknięte oczy historii.
Bruk pamięta kroki,
ale nie opowie o nich nikomu.
Światło księżyca rzuca cień,
który wygląda jak pytanie:
dlaczego patrzysz na mnie...?
autor nieznany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz